Moja pierwsza pocztówka, na którą czekałam cały, długi miesiąc! Dla początkującego postcrossera to cała wieczność. Do Postcrossing dołączyłam w połowie lutego, a to cudo znalazłam w skrzynce 21 marca.
Z Bremy do Warszawy wędrowała 4 dni.
Z Bremy do Warszawy wędrowała 4 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz